Jesień wyblakła, zmarzła i odeszła nagle i bez pożegnania.
Dzisiejsza doba trwa podejrzanie krócej od wczorajszej. Zalegające na dysku,
listopadowe zdjęcia czekają na publikację. A czas? Czas nie czeka, czas
nieprzerwanie tyka na moim nadgarstku.
Autumn has left without saying goodbye. Today’s day
and night are suspiciously shorter than yesterday. Outstanding photos are waiting
for publication. What’s worse the time slips through my fingers.
Zara dress / Vintage coat and belt / Bershka cardigan/ Parfois
clutch bag / Bronx boots