niedziela, 24 listopada 2013

I don't even know your name so I will call you medicine


Mój brak sentymentu do ubrań przewiduje jeden wyjątek... Bawełnianą, falbaniastą spódnicę mini. Mam ją od 7 lat, wciąż ją noszę i o dziwo wciąż się w nią mieszczę.

I'm not fond of clothes but the one exception to this rule is my cotton mini skirt with frills. I've got since 7 years. I still wear it and it still fits me.

IMG_2036 IMG_20641 IMG_2071 IMG_2055 IMG_2059

Vintage sweater and belt/ no name skirt/ H&M necklace/ DIY bag/ Bronx boots

17 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia:) bardzo fajna stylizacja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zestaw fajnie zgrany ze scenerią, tudzież na odwrót ;) bardzo podoba mi się torebka i buty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dziwię się, że się z nią nie rozstajesz, bo świetnie w niej wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super wyszly te zdjecia, jak przerabiasz i jaki masz aparat? Bardzo mi sie podobaja, jestes meeega zgrabna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CANON 600D,
      obiektyw: CANON EF 50MM F/1.8

      Usuń
    2. Ach i jeszcze programy:
      Digital Photo Professional- do obróbki RAWów i czasami dodatkowo ArcSoft PhotoStudio.

      Usuń
  5. Teraz modna taka spódniczka z falbaną, więc opłaca się "chomikować" rzeczy. Ja tak robię, bo do większości mam sentyment i ciągle mam wrażenie, że zaraz dana rzecz mi się przyda...

    OdpowiedzUsuń
  6. mega cudowny klimat zdjęć!!!!! nie wiem w jaki sposób udało Ci się wytworzyć taką aurę mistyczności, ale ten post jest wyjątkowy! :)

    http://myfashionmoods.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponury, mglisty poranek- to cała filozofia. ;)
      Dziękuję!

      Usuń
  7. rewelacyjny zestaw ! spódniczka przykuwa wzrok, góra idealnie dopasowana jak i cała reszta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądasz przepięknie! Klimatycznie i delikatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spódnica na pewno nie wygląda na 7 letnią. :) Najbardziej jednak podoba mi się naszyjnik, świetny.

    OdpowiedzUsuń